zwiedziliśmy miejsca szczególnie związane z tym Świętym Patronem. W pierwszym dniu zatrzymaliśmy się w Domu prowincjalnym Sióstr Świętego Józefa w Tarnowie, gdzie zostaliśmy przyjęci na wspólnym z Siostrami obiedzie w zakonnym refektarzu. Zobaczyliśmy kaplicę, ucałowaliśmy relikwie św. Zygmunta, byliśmy w sali przy obrazie Świętego.... Ponadto, zostaliśmy zaproszeni do przedszkola prowadzonego przez Siostry Józefitki. Następnie pojechaliśmy do Krosna, aby zetknąć się z domem, który pamięta Ks. Zygmunta.... Tutaj także spotkaliśmy wiele życzliwości, dobroci i rodzinnej atmosfery. Na drugi dzień dotarliśmy do Sanoka, aby w kościele pw. Chrystusa Króla uczestniczyć we Mszy św. sprawowanej w naszych intencjach przez wstawiennictwo św. Zygmunta. Zobaczyliśmy miejsca związane z życiem Świętego Patrona i wiele cennych zabytków Sanoka. Obiad czekał na nas w zamku w Krasiczynie. Pięknym zamku. Warto go zobaczyć. Kolejnym etapem naszych przeżyć był Przemyśl – a tam Gimnazjum, w którym uczył się przyszły Święty Zygmunt Gorazdowski, Katedra, gdzie odprawiał On "ciche" Msze św. przed oficjalną Mszą Prymicyjną, klasztor Sióstr Benedyktynek, kościół Świętej Trójcy, Seminarium..... (nocowaliśmy u Sióstr Klawerianek w Krośnie). W trzecim i ostatnim dniu podróży dotarliśmy do Żarnowca, gdzie zwiedziliśmy - domek (muzeum) Marii Konopnickiej. Dotarliśmy też do Bóbrki, gdzie zwiedziliśmy Muzeum ropy naftowej oraz zwiedziliśmy zamek w Wojniczu... Naszą pielgrzymkę Szlakiem św. Zygmunta Gorazdowskiego zakończyliśmy odwiedzeniem Domu generalnego Zgromadzenia Sióstr Świętego Józefa w Krakowie. Tu czekała na nas kolacja. Święty Zygmunt postarał się o każdy szczegół naszej wycieczki-pielgrzymki. Nie brakowało nam niczego! - ani słonecznej pogody, ani radości, ani życzliwości ze strony napotkanych ludzi, ani nawet radosnego humoru! Dziękujemy wszystkim, którzy nas przyjmowali i uśmiechali się do nas. Modliliśmy się za wszystkich, których spotykaliśmy!
S. Teresilla Ziober CSSJ